Korytarz

Roberta

Szłam korytarzem.. zobaczyłam moje nazwisko.

Kelly

Szukałam swojego pokoju z kartką w recę Razz

Roberta

Przyszłyśmy z Vico.
- O co chodzi?

Vico

Ej Rob ja mam do Ciebie takie pytanie :
Kiedy ostatni raz widziałaś Diega ?

Roberta

- Bardzo dawno, nie wiem co się z nim dzieję.

Vico

A czy wy..no wiesz nie robiliście jeszcze tego.. wiesz o co mi chodzi ?

Roberta

- Chodzi ci o sex?

Vico

no tak - popatrzyłam na nią zdziwiona - bo wczoraj jak Jose się opiła mówiła że w waszej szafie dyrek własnie to robi z jakąś babą, oczywiście przywidziało jej się to, a jak grzebała w szafie to znalazła prezerwatywy a jako ze ty masz boy'a to sie z Jose zdziwione pytamy Ciebie

Roberta

- Nie! My się jeszcze nie kochaliśmy i nie mam zamiaru jeszcze tego robić! - powiedziałam. - Na serio to nie ja.

Vico

JA nie piłam od razu mówie ! - to ciekawe skąd to się wzieło - zaczęłam się śmiać

Roberta

- Nie wiem skąd! Ja tego nie mam zamiaru robić!