Pokój nr 1: Diego, Giovanni, Tomas

Vico · Wysłany: Nie 19:05, 01 Mar 2009 Temat postu:

dobrze zrobisz co bedziesz chciał, ale teraz masz leżeć - nakazałam mu, pocałowałam go i czekałam na Lupe

Leonardo · Wysłany: Nie 19:06, 01 Mar 2009 Temat postu:

-Dobrze... - powiedziałem i wycierałem nos i usta husteczką. - To boli...

Lupita · Wysłany: Nie 19:07, 01 Mar 2009 Temat postu:

Przyszlam z calym ambulatorium - prosze - powiedzialam

Mia · Wysłany: Nie 19:07, 01 Mar 2009 Temat postu:

Mia weszła rozwścieczona do pokoju . Miała nadzieję , że spotka Bustamante , zabije go i bedzie spokój .
- Hola . Ay que te pasa ?! - wrzasnęła widząc zakrwawionego Leo .

Vico · Wysłany: Nie 19:08, 01 Mar 2009 Temat postu:

to nie ruszaj - powiedziałam i zabrałam mu tą chusteczkę - poczekamy aż Lupe przyniesie mi bandaże... - pocałowałam go delikatnie

Leonardo · Wysłany: Nie 19:11, 01 Mar 2009 Temat postu:

-Dobrze... - powiedziałem. - Aj, Mia... szkoda gadać. Ten kudłaty kurzojad {Bustamante} rzucił sie na mnie, bo powiedziałem mu cześć. - powiedziałem. - Kocham Cię Vico!

Vico · Wysłany: Nie 19:12, 01 Mar 2009 Temat postu:

Ay Mia, przeżywam to co ty wczoraj - powiedziałam i pocałowałam Leo - Ja Ciebie też

Mia · Wysłany: Nie 19:14, 01 Mar 2009 Temat postu:

Ay no znowu krew ... no ... - mruczała pod noskiem i złapała sie za główkę - Umieram .

Vico · Wysłany: Nie 19:14, 01 Mar 2009 Temat postu:

dzięki Lupe - powiedziałem i wzięłam od niej bandaże - Nie ruszaj mi się teraz - powiedziałam do Leo - trochę zaboli.........

Leonardo · Wysłany: Nie 19:18, 01 Mar 2009 Temat postu:

-Ałć!! - krzyknałem. - Kochanie, to boli! - zacząłem wymachiwać rekoma.

Mia · Wysłany: Nie 19:20, 01 Mar 2009 Temat postu:

To nie krew Mia , to ketchup , spokojnie - mówiła do siebie - Wdech , wydech , wdech , wydech .

Vico · Wysłany: Nie 19:20, 01 Mar 2009 Temat postu:

przepraszam ale muszę to zrobić - powiedziałam i go delikatnie pocałowałam, kontynuując opatrywanie Leo - Mia błagam wykastruj tego idiotę