Pokój nr 1: Diego, Giovanni, Tomas

Miguel · Wysłany: Nie 20:36, 01 Mar 2009 Temat postu:

Wszedł do pokoju wkurzonu:
-Mia co ty robisz tu przy tym...idiocie?-zapytał

Mia · Wysłany: Nie 20:36, 01 Mar 2009 Temat postu:

Wczoraj - syknęła - Musiałam sie męczyć , nawet raz przytomnośc stracił . - dodała i spojrzała na Miguela . - Hola , pomagam mu , jak widać .

Miguel · Wysłany: Nie 20:38, 01 Mar 2009 Temat postu:

-Pomagasz mu?-powiedział jeszcze bardziej wkurzony.

Diego · Wysłany: Nie 20:39, 01 Mar 2009 Temat postu:

Nie wiedział o co chodzi więc wolał się nie odzywć, tylko cicho jęczał bo oberwał gorzej od Miguela wczoraj....

Mia · Wysłany: Nie 20:39, 01 Mar 2009 Temat postu:

Chyba nie mogę go zostawić . jego padre nasłałby na mnie oddział terrorystów , gdyby umarł - powiedziała

Vico · Wysłany: Nie 20:40, 01 Mar 2009 Temat postu:

weszłam do pokoju i zobaczyłam wkurzonego Miguela - Mia wszystko w porządku ?- zapytałam

Miguel · Wysłany: Nie 20:41, 01 Mar 2009 Temat postu:

-Posłuchaj jak wolisz opatrywać tego idiote niż przebywać ze mna,oke jak chcesz...ale on mnie pobił!-powiedział wsciekły.

Mia · Wysłany: Nie 20:42, 01 Mar 2009 Temat postu:

Si , ofc - powiedziała i usiadła obok Diego . - I jak sie czujesz ? - spytała i przeniosła wzrok na Miguela - Estas locka ?! Miałam mu pozwolić umrzeć ?!

Leonardo · Wysłany: Nie 20:43, 01 Mar 2009 Temat postu:

wszedłem i położyłem się na łóżku

-Sory Diego, ale wyprowadziłeś mnie z równowagi! - krzyknąłem i usnałem.

Lupita · Wysłany: Nie 20:43, 01 Mar 2009 Temat postu:

Weszłam - jezu diego znow sie biles - zapytalam

Diego · Wysłany: Nie 20:43, 01 Mar 2009 Temat postu:

popatrzyłem na Mię - jakby przejechała mnie limuzyna Almy Rey - powiedziałem cicho - teraz to nie moja wina.....

Miguel · Wysłany: Nie 20:43, 01 Mar 2009 Temat postu:

-Dobrze jak sobie chcesz,to sobie go opatruj...wogóle fajnie ze mnie zauwazasz!...w takim razie z nami koniec-powiedział wsciekły.