Sala nr 3

Jose · Wysłany: Sob 11:36, 07 Mar 2009 Temat postu:

-Aj... wczoraj niby z Teo się pogodziliśmy, ale... i tak było troszkę napięcia. - zaczęłam. - Powiedział, że trzymam go jak psa na uwięzi... Ale... wyjaśniliśmy to sobie i NIBY jest Oke... A Co tam w szkole słychać?

Roberta · Wysłany: Sob 11:38, 07 Mar 2009 Temat postu:

- Jose Teo ma trochę racji. Nie możesz cały czas za nim chodzić - poradziłam. - W szkole dobrze, normalka.

Jose · Wysłany: Sob 11:39, 07 Mar 2009 Temat postu:

- Aha... A wy z Diego... jak... co tam u Was? - zapytałami i popatrzyłam raz na Robe raz na Diego.

Diego · Wysłany: Sob 11:40, 07 Mar 2009 Temat postu:

Pogodziliśmy się - powiedziałem patrząc na Rob

Roberta · Wysłany: Sob 11:41, 07 Mar 2009 Temat postu:

- U nas dobrze - powiedzialam i dałam Diego małego besolka.

Jose · Wysłany: Sob 11:41, 07 Mar 2009 Temat postu:

-O, to bardzo dobrze. - powiedziałam i się usmiechnęłam. - Troszkę mnie dziś głowa boli i ta złamana noga...

Diego · Wysłany: Sob 11:41, 07 Mar 2009 Temat postu:

Uśmiechnąłem się

Roberta · Wysłany: Sob 11:42, 07 Mar 2009 Temat postu:

- Napewno z nogą bedzie dobrze - posieszyłam Jose.

Diego · Wysłany: Sob 11:43, 07 Mar 2009 Temat postu:

Jose nie przejmuj się, zawsze mogło być gorzej - powiedziałem

Jose · Wysłany: Sob 11:43, 07 Mar 2009 Temat postu:

-Wiecie, jakie tu jest okropne żarcie? Jakiś kleik na obiad, sniadanie i kolacje... - westchnęłam i uśmiechnęłam się. - Może jutro już wyjdę. - powiedziałam z radością w oczach.

Roberta · Wysłany: Sob 11:44, 07 Mar 2009 Temat postu:

- Diego ma rację.. - odparłam.

Jose · Wysłany: Sob 11:45, 07 Mar 2009 Temat postu:

-Aż ty. - zaczęłam się śmiać i lekko walnęłam Diego w kolano. - Aż ty, to jak się pociesza koleżankę? Smile