Sala nr 3

Roberta · Wysłany: Sob 12:06, 07 Mar 2009 Temat postu:

Skończyłam rozmowę.
- A czym mówiliście?

Jose · Wysłany: Sob 12:07, 07 Mar 2009 Temat postu:

-Nie! Na ten tychmiast do mnie na druga stronę, albo sobie stąd pójdziecie oboje, i nie bedę z wami więcej gadać! - zagroziłam i siłą, pomimo bolącej nogi przeprowadziłam go na drugą stronę łóżka.

Diego · Wysłany: Sob 12:07, 07 Mar 2009 Temat postu:

Roberta, kto dzwonił ? - zapytałem

Jose · Wysłany: Sob 12:08, 07 Mar 2009 Temat postu:

-Diego. - popatrzyłam na niego z wyzutem jego pytania. - Przestań. - pokazałam gestykulacyjnie, aby się ogarnoł.

Roberta · Wysłany: Sob 12:08, 07 Mar 2009 Temat postu:

- Aj pomyłka - powiedziałam.

Diego · Wysłany: Sob 12:11, 07 Mar 2009 Temat postu:

To czego tak długo rozmawiałaś ? - patrzyłem na nią - Jose nie teraz - powiedziałem

Roberta · Wysłany: Sob 12:11, 07 Mar 2009 Temat postu:

- Ay.. bo to taki chłopak się czepią, że to ja jestem jego dziewczyną i że robię sobie jaja, a później się skapował, że pomylił numery.

Jose · Wysłany: Sob 12:12, 07 Mar 2009 Temat postu:

-Teraz! - warknęłam i posadziłam go na krześle po drugiej stronie niż Robe siedziała. - I jak się nie uspokoisz to nie będziecie gadać ze Sobą do końca odwiedzin! - rozkazałam.

Diego · Wysłany: Sob 12:13, 07 Mar 2009 Temat postu:

Jeszcze bardziej się wkurzyłem jak usłyszałem słowo chłopak - Daj mi jego numer - powiedziałem nadzwyczaj spokojnie

Roberta · Wysłany: Sob 12:14, 07 Mar 2009 Temat postu:

- Diego po co? To była pomyłka - powiedziałam obrażona.

Diego · Wysłany: Sob 12:14, 07 Mar 2009 Temat postu:

Chcę sprawdzić wydajność dobermanów mojego ojca - powiedziałem

Jose · Wysłany: Sob 12:16, 07 Mar 2009 Temat postu:

-Roberta, poproszę o Twoją komórkę. Diego, o Twoją tez. - rozkazałam i czekałam aż położą je na moim reku. - Nie dostaniecie ich do mojego powrotu do szkoły, przekażę je Gastonowi lub Pascualowi. - powiedziałam.