Pokój nr 5: Kaite, Kelly, April

Pablo

Zaśmiał się;
- To teraz tak wygląda samobójstwo... - powiedział bo nie wiedział czy mówi serio - Kiedy mnie usłyszysz na pewno je popełnisz ^^

April

- Ech nie przesadzaj.. napewno ładnie śpiewasz - uśmiechnełam się i przykryłam kołdrą xd

Pablo

- No pewnie że ładnie... - powiedział z uśmiechem - Ale nie wiem czy chcesz tego słuchać...

April

- Chce.. wkońcu inaczej nie zasne jak mi nie zaśpiewasz - uśmiechnełam się xd

Pablo

- To czekaj... musi być nastrój... - powiedział i poszedł zgasić światło, po ciemku wrócił (ale księżyc świecił przez okno więc widział gdzie idzie) i ukląkł obok łóżka na wysokości głowy Ap. - Jaką chcesz kołysankę? Masz do wyboru 3... - powiedział w końcu i wystawił 3 place

April

- Wybieram w ciemno.. numer dwa - uśmiechnełam się i przechyliłam tam głowe że patrzyłam na niego xd

Pablo

- Moja ulubiona... - powiedział z uśmiechem, na chwilę zamilkł a potem zaczął po cichu śpiewać śliczną melodie swoim pięknym głosem xd

April

Słuchałam jak pięknie śpiewa i po już po chwili zasnełam xd

Pablo

On skończył śpiewać i zobaczył ze Ap śpi, patrzył się na nią jakiś czas, potem pocałował w czółko i wyszedł po cichu żeby jej nie obudzić.

April

Obudziłam się, przeciągnełam leniwie, poszłam na góre tak ubrałam się, uczesałam, umalowałam i wróciłam na dół poczym usiadłam na łóżku xd

April

Schowałam telefon do kieszeni i wyszłam xd

April

Weszłam ubrałam piżame, położyłam się na łóżku i po chwili szcześliwa zasnełam xd